STRUNY Z POWŁOKAMI CZY BEZ?

    Planując zmianę brzmienia gitary elektrycznej, powinniśmy zacząć od podstaw, czyli od strun, które są jedyną częścią instrumentu, której dotykamy i która ma bezpośredni wpływ na to jak zabrzmi nasza gitara.
    Struny różnią się od siebie przede wszystkim grubością, ale coraz częściej możemy spotkać się ze strunami powlekanymi. Czym są powłoki i jak wpływają na dźwięk?

    Do wyboru mamy dwa rodzaje powłok. Najgrubsza określana jest nazwą polyweb, a znaleźć możemy je w zestawie strun Elixir PolyWeb 10-46. Grubsza powłoka znacząco wydłuża wytrzymałość strun, ale sprawia również, że brzmienie nie jest tak naturalne jak w przypadku strun niepowlekanych, takich jak na przykład Struny GHS Boomers Electrics, które choć posiadają najkrótszą żywotność, to ich brzmienie nie jest niczym zakłócone. Takie struny najlepiej sprawdzają się podczas koncertów i nagrywania muzyki. Jeżeli szukamy czegoś pośredniego, wówczas najlepszym wyborem będą struny z powłoką nanoweb, takie jak Struny Elixir NanoWeb 10-46. Powłoka w tych strunach jest na cienka, więc nie zapewnia takiej ochrony jak w przypadku polyweb, ale brzmienie jest znacznie bardziej naturalne.

    Należy zauważyć, że każdy gitarzysta ma własne upodobania brzmieniowe, a wpływ powłok na brzmienie nie musi być dla każdego negatywny. Przykładem może być gruba powłoka polyweb, która sprawia, że struny nie brzmią zbyt jasno i klarownie, lecz ciepło i tłusto. Takich brzmień poszukują między innymi gitarzyści jazzowi.

    Nie ma strun idealnych, ale ich właściwości można poprawić poprzez stosowanie odpowiednich płynów do czyszczenia i konserwacji, które nie tylko wydłużą wytrzymałość strun, ale także wpłyną na to, by świeże brzmienie pozostało z nami na dłużej. Warto używać takich środków szczególnie jeśli korzystamy ze strun niepowlekanych.

    Wszystko zależy od tego czy bardziej zależy nam na brzmieniu czy na wytrzymałości, oraz od tego czy gramy tylko dla siebie, czy też nagrywamy i koncertujemy.